Nie ma co ukrywać, że ubiegłoroczne losowanie grup mistrzostw świata było bardzo korzystne dla polskich siatkarek. Podopieczne Jerzego Matlaka w pierwszej rundzie turnieju z wymagających rywali zagrają tylko z Japonkami i Serbkami. W przypadku awansu, w kolejnej fazie zagrają z zespołami z grupy D - prawdopodobnie będą to m.in. Rosja i Chiny. W ewentualnej drodze do półfinału biało-czerwone nie spotkają się z Brazylią, Włochami, Holandią, Kubą czy USA.

Reklama

"Wiadomo, że jak jesteś w grupie z Japonią, to ona nie będzie miała jakichś niemożliwych przeciwników, bo jest gospodarzem turnieju. To jest tak oczywiste jak dwa razy dwa jest cztery. Tego nikt głośno nie mówi, ale tak zawsze jest" - mówił po losowaniu Matlak.

O ile skład grup może budzić wątpliwości, to regulamin w porównaniu do niedawno zakończonych męskich mistrzostw świata jest zdecydowanie bardziej sprawiedliwy. Cztery najlepsze zespoły z każdej grupy awansują do kolejnej rundy łącząc się w ośmiozespołowe grupy (A z D i B z C) z zaliczeniem wyników z pierwszej rundy pomiędzy zainteresowanymi drużynami. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze reprezentacje z drugiej fazy mistrzostw. Zespoły, które uplasują się na pozycjach 3-6, zagrają o lokaty 5-12 mistrzostw.

"Ten regulamin na pewno jest przejrzysty. Wszyscy od prawie roku wiedzą, kto z kim będzie grał w pierwszej fazie i na kogo można trafić w drugiej rundzie. Wszystko teraz zależy od samych zespołów, od ich dyspozycji, a nie od przypadku czy losowania. I co ważne, każdy mecz będzie istotny" - stwierdził szkoleniowiec.

Reklama

O ile skład "polskiej" grupy jest dość korzystny, to już sam układ spotkań nie do końca. Na inaugurację mundialu Polki zmierzą się z dwoma teoretycznie najsilniejszymi przeciwnikami. W pierwszym dniu zagrają z Japonią (29.10), a następnie z Serbią (30.10). Z Japonkami w tym roku biało-czerwone grały trzykrotnie - w turnieju towarzyskim w Montreux wygrały 3:1, natomiast w cyklu World Grand Prix przegrały 1:3 w turnieju eliminacyjnym i wygrały 3:1 w Final Six.

Z Serbkami Polki ostatni raz spotkały się podczas wrześniowego memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej i przegrały 2:3.

W kolejnych meczach polski zespół zagra z Kostaryką (31.10), Peru (2.11) i Algierią (3.11). Mistrzostwa zakończą się 14 listopada, a finał rozegrany zostanie w Tokio.

Reklama

Podział na grupy:

grupa A (Tokio): Serbia (9. miejsce w rankingu), Polska (8), Peru (17), Algieria (14), Japonia (5), Kostaryka (31)
grupa B (Hamamatsu): Czechy (38), Brazylia (1), Portoryko (13), Włochy (4), Kenia (35), Holandia (10)
grupa C (Matsumoto): USA (2), Chorwacja (45), Niemcy (15), Kazachstan (16), Kuba (6), Tajlandia (12)
grupa D (Osaka): Rosja (7), Turcja (22), Kanada (24), Korea Płd. (21), Chiny (3), Dominikana (11)
grupa E (Tokio): A1, A2, A3, A4, D1, D2, D3, D4
grupa F (Nagoya): B1, B2, B3, B4, C1, C2, C3, C4




Mecze o miejsca 5-12, półfinały i finał rozegrane zostaną w Tokio.