Pojedynek z Dominikaną rozpoczął się podobnie jak pierwszy mecz Polek w bydgoskim World Grand Prix. Po przegraniu pierwszego seta podopieczne Alojzego Świderka musiały odrabiać straty; dzięki dwóm punktom z rzędu przy stanie 17:17 gra zaczęła się układać po myśli biało-czerwonych.

Reklama

Powodzenie to na tyle je rozluźniło, że zaczęły popełniać sporo błędów i to w ważnych momentach. Głównie z tego powodu dwa kolejne sety należały do Dominikanek. Wygrana Polek 25:23 w secie czwartym dała im jeszcze szansę na zwycięstwo w całym meczu.

Tie-break był emocjonujący i wyrównany. Pokazują to także statystyki spotkania, w których różnice pomiędzy zespołami są niewielkie. Końcówkę meczu siatkarki obu reprezentacji grały na przewagi. Polki miały trzy piłki meczowe, ale tę najważniejszą skończyły Dominikanki pokonując biało-czerwone po raz piąty w historii dziewięciu spotkań.

Po meczu powiedzieli:

Trener reprezentacji Polski Alojzy Świderek: "Było to dla nas ogromne doświadczenie i szkoda tylko, że zakończyło się zdobyciem tylko jednego punku. Mam nadzieję, że będzie procentowało, nauczy nas wszystkich, że można walczyć z każdym przeciwnikiem i że od tego momentu pójdziemy do przodu. Nie oznacza to, że nie zdarzą się nam przegrane sety, ale mam nadzieję, że nie mecze".

Reklama

Kapitan reprezentacji Polski Milena Radecka: "Bardzo żałujemy, że nie udało nam się rozstrzygnąć tego meczu na naszą korzyść; było bardzo blisko. Wszystkie dzielnie walczyłyśmy i najbardziej szkoda nam seta trzeciego w którym kilkoma punktami prowadziłyśmy, ale końcówka należała do Dominikany. Turniej się nie kończy, jutro będziemy się starały też pokazać dobrą siatkówkę".

Trener Dominikany Marcos Kwiek: "Był to niesamowicie ciężki pojedynek. Byliśmy przygotowani na tak twardą grę, bo zawsze spotkania z Polską są zacięte. Będziemy teraz pracowali dalej, wyciągając wnioski z dzisiejszego meczu, gdyż wiemy, że z każdym kolejnym będzie trudniej. Ktoś zadał mi pytanie o przygotowanie kondycyjne Dominikany; po tym boju z Polską mogę powiedzieć, że już w tej chwili możemy grać kolejne spotkanie".

Reklama

Kapitan Dominikany Milagros Cabral de la Cruz: "Był to dla nas niesamowicie ciężki mecz, więc tym bardziej jesteśmy zadowolone z dwóch punktów na początku turnieju World Grand Prix".

Dominikana - Polska 3:2 (21:25, 25:17, 26:24, 23:25, 18:16)

Dominikana: Annerys Vargas Valdez, Lisvel Elisa Eve Mejia, Milagros Cabral de la Cruz, Karla Echenique, Prisilla Rivera Brens, Bethania De La Cruz de Pena, Carmen Rosa Caso Sierra (libero) oraz Niverka Dharlenis Marte Frica, Sidarka de los Milagros Nunez, Ana Yorkira Binet Stephens, Cindy Rondon Martinez.

Polska: Anna Podolec, Katarzyna Konieczna, Karolina Kosek, Kinga Kasprzak, Milena Radecka, Zuzanna Efimienko, Paulina Maj (libero) oraz Klaudia Kaczorowska, Joanna Wołosz, Anita Kwiatkowska, Aleksandra Kruk.