- To co robił Rezende nie przystoi legendzie siatkówki i 55-letniemu mężczyźnie. Tuż po challenge'u który dał zwycięstwo Polsce, Rezende pokazał środkowy palec Tomkowi Gorazdowskiemu z radiowej "Trójki". Dlaczego? Bo Tomek siedział tuż za nim, za ławką Brazylii. Napatoczył mu się. Potem trener w furii przebiegł przez boisko do szatni. I nie można go było stamtąd wywołać na konferencję prasową. Ja czegoś takiego nie przeżyłem przez 10 lat pracy w siatkówce, a ze sto meczów w tym czasie zrobiłem - mówi Sport.pl Tomasz Wolfke, oficer prasowy mistrzostw.

Reklama

Wolfke próbował przekonać Brazylijczyków do przyjścia na konferencję, ale ci odparli, że nie mają czasu. - Zawodnicy Brazylii, których próbowałem zatrzymać, by przeszli przez strefę wywiadów, omal mnienie pobili - relacjonuje Wolfke.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polacy pokonali wielką Brazylię! Nasi siatkarze pokazali klasę! Relacja z meczu>>>

Raport o zachowaniu Brazylijczyków dostała już delegatka FIVB na tym meczu Anna Tomas z Filipin. Ale Polacy złożą też raport do Richarda Bakera, szefa departamentu komunikacji FIVB, z wnioskiem, by Brazylijczykom wymierzyć za to zachowanie karę.

Reklama