Bonitta chciał w przyszłym tygodniu przylecieć na spotkanie z prezesami klubów Ligi Siatkówki Kobiet. "Na razie doradziłem mu pozostanie z żoną. Nie widzę potrzeby, żeby w najbliższych dniach był w Polsce" - powiedział Przedpełski.
Włoski trener musiał opuścić nasze siatkarki podczas niedawno zakończonego Pucharu Świata w Japonii. Od tamtej pory Bonitta czuwa przy żonie Francesce, która musiał przejść ciężką operację.
Na szczęście stan zdrowia żony Marco Bonitty się poprawia. Operacja się udała, a płód został uratowany. Za trzy tygodnie małżonka trenera "Złotek" wyjdzie ze szpitala i wróci do domu. W kontakcie z włoskim szkoleniowcem cały czas pozostaje prezes Polskiego Związku Siatkówki, Mirosław Przedpełski.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama