Po sześciomiesięcznej przerwie siatkarki wracają na ligowe boiska. W trakcie długiej przerwy szefowie klubów mieli sporo czasu na zbudowanie ciekawych składów drużyn. Niektóre ze względu na pandemię koronawirusa lub też na ograniczone możliwości finansowe, postawiły wyłącznie na polskie zawodniczki - to Energa MKS Kalisz, Enea PTPS Piła, #VolleyWrocław, czy Joker Świecie. Z kolei Grot Budowlani Łódź, Pałac Bydgoszcz czy Stal Bielsko-Biała kluczowe role w swoich składach powierzyły jednej lub dwóm siatkarkom z zagranicy.

Reklama

W innych klubach kryzysu nie widać. Mistrz kraju Chemik ściągnął do siebie gwiazdę serbskiej siatkówki Jovanę Brakocevic-Canzian i namówił do powrotu do Polski kapitana kadry Agnieszkę Kąkolewską, która występowała w Serie A. Wicemistrz z Rzeszowa na tak spektakularne transfery nie mógł sobie pozwolić, ale ściągnięcie Szwedki Alexandry Lazic czy środkowej reprezentacji Polski Anny Stencel na pewno będzie sporym wzmocnieniem.

Nie próżnował też E.Leclerc Moya Radomka, klub, który dopiero od ubiegłego roku gra w ekstraklasie. On z kolei pozyskał rodowitą radomiankę, rozgrywającą Katarzynę Skorupę, mającą ogromne doświadczenie i wiele spotkań zaliczonych w reprezentacji kraju. Do tego dwie siatkarki z Brazylii i Amerykankę, a to oznacza, że drużyna chce walczyć o czołowe lokaty.

"Jak się spojrzy na składy, to drużyny z Polic i Rzeszowa jawią się zdecydowanymi faworytami na ten sezon. Chemik pozyskując Brakocevic-Canzian, zatrzymując Wilmę Salas na kolejny sezon i mając jeszcze kilka zawodniczek z reprezentacji kraju, ma prawo myśleć o walce o najwyższe cele. Developres ma zbilansowany, kompletny i jednocześnie bardzo mocny skład. Myślę, że oba zespoły mogą też mocno zaistnieć w Lidze Mistrzyń" - powiedział PAP trener reprezentacji Polski Jacek Nawrocki.

Jego zdaniem za plecami policzanek i rzeszowianek powinny rywalizować Radomka, Legionovia oraz oba łódzkie zespoły - ŁKS i Grot Budowlani.

"Drużyna Budowlanych oparta jest głównie na młodych polskich zawodniczkach. To też może być ciekawy zespół, który już sporo potrafi i może namieszać w naszej lidze. Myślę, że wszyscy też będą z ciekawością się przyglądać drużynom z Wrocławia, Bydgoszczy, Bielska czy Kalisza. Te kluby mają duże ambicje i jeśli ta gra w tych zespołach dobrze się ułoży, to też możemy być świadkami wielu niespodziewanych rozstrzygnięć" - dodał.

Selekcjoner konsekwentnie powołuje do kadry bardzo młode zawodniczki, które wcześniej nie miały nawet okazji wystąpić w ekstraklasie. To m.in Paulina Damaske, które będzie bronić barw Grota Budowlanych i Karolina Drużkowska (Stal Bielsko-Biała).

Reklama

"Będę z dużym zainteresowanie śledził poczynania zawodniczek najmłodszego pokolenia, zarówno tych, które już dostały szansę w reprezentacji, jak i tych, które na razie do niej pukają. Kadra dla nikogo nie jest zamknięta, więc będę obserwował również te najbardziej doświadczone siatkarki. Z dużą ekscytacja czekam na inaugurację rozgrywek i wierzę, że wszystkie zawodniczki będą reprezentować wysoki poziom. Jednocześnie drżę o to, czy te rozgrywki będą toczyć się płynnie. Niestety, przez koronawirusa, te wyniki nie zawsze będą przewidywalne. Dlatego, żartując, ten koronawirus jest takim zespołem, który może mocno namieszać w tej lidze" - podsumował szkoleniowiec.

Do ekstraklasowej rywalizacji przystąpi 12 drużyn. Po raz pierwszy w tym gronie pojawi się Joker Świecie, który dwukrotnie wygrywał rozgrywki pierwszej ligi, ale dopiero w tym roku zdecydował się podjąć wyzwanie gry w elicie. Po sezonie zasadniczym osiem najlepszych drużyn przystąpi do fazy play off. Pierwsza runda i półfinały rozgrywane będą do dwóch zwycięstw, a decydujące o medalach pojedynki - do trzech wygranych.

Z kolei rywalizacja o lokaty 5-10 toczyć się będzie systemem "mecz i rewanż". Po fazie zasadniczej drużyna, która zajmie 11. miejsce, zakończy sezon, a ostatnia zostanie automatycznie zdegradowana.

Według wstępnego kalendarza, mistrz kraju zostanie najpóźniej wyłoniony 24 kwietnia. Władze ligi nie wykluczają przyspieszenia rozgrywek, jeśli polskie zespoły nie awansują do rundy play off Ligi Mistrzyń.