Doping kibiców był niesamowity, poniósł nas. W czwartym secie atmosfera i ogień, jaki był między nami, pozwolił na wygraną. Na pewno, kiedy idzie jedna, druga piłka, to podrywa do walki – dodała zapłakana zawodniczka.
Ból i niedosyt
Przyznała, że mimo historycznego wyniku (ćwierćfinał po 60 latach) czuje niedosyt.
To był niesamowity turniej w naszym wykonaniu, ale my chciałyśmy więcej. Serbki były dziś w naszym zasięgu, dlatego ta porażka boli – zaznaczyła.
Podkreśliła, że w pierwszym secie zespół polski pokazał swoją najlepsza siatkówkę.
Nie pozwoliłyśmy Serbkom wydostać się z ciężkich sytuacji. Miały na pewno ciężki orzech do zgryzienia, aby dziś z nami wygrać. Tanio skóry nie sprzedałyśmy, ale - niestety - przegrałyśmy. Mam nadzieję, że z roku na rok będzie lepiej. Już nie mogę się doczekać przyszłego zgrupowania – przyznała Stenzel.
Autor: Piotr Girczys