Zespół ten zmierzy się z Indykpolem AZS Olsztyn, który w poprzedniej kolejce sprawił niespodziankę pokonując na wyjeździe (3:2) Grupę Azoty Zaksę Kędzierzyn-Koźle.
Prowadzenie w tabeli po tej kolejce może Aluronowi odebrać jeszcze Asseco Resovia Rzeszów. Ekipa ze stolicy Podkarpacia w piątek zmierzy się z drużyną Barkom Każany Lwów. Przed obecną kolejką rzeszowianie i zespół z Jury Krakowsko-Częstochowskiej mieli tyle samo punktów - po 40 (Jastrzębski Węgiel - 41).
"Skupiamy się na każdym następnym naszym meczu. Na pewno cieszy, że cały czas jesteśmy w gronie pierwszych trzech drużyn w tabeli. Będziemy dążyć, aby być liderem na końcu sezonu" - powiedział przyjmujący drużyny z Zawiercia Bartosz Kwolek, który został wybrany MVP wtorkowego spotkania.
Faworytem spotkania w Zawierciu był Aluron. Czarni to przedostatni zespół w tabeli, który do tej pory wygrał tylko dwa razy.
Jak przyznał Kwolek, bardzo się cieszy, że udało się wygrać za trzy punkty, gdyż dzięki temu on i koledzy z zespołu dostaną nagrodę od trenera Michała Winiarskiego. Jest nią dodatkowy dzień wolny w okresie świątecznym.
„Bardzo potrzebuję tej chwili wolnego. Nie tylko chodzi o odpoczynek psychiczny, ale też fizyczny. Każdy z nas graczy chce wygrywać, ale jednak gdy mecze są co dwa, trzy dni, to taka przerwa jest po prostu potrzebna” - dodał siatkarz.
Następny pojedynek ligowy Aluron rozegra 30 grudnia w hali rywala z Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle. Czarni dwa dni wcześniej u siebie zmierzą się z BBTS Bielsko-Biała.
autor: Rafał Czerkawski