Naszemu najlepszemu skoczkowi narciarskiemu, zdaniem Łukasza Kruczka, asystenta Hannu Lepistoe, brakuje już konkursów Pucharu Świata. Te rozpoczną się 30 listopada na skoczni Ruka w Kuusamo - pisze "Przegląd Sportowy".

Pewni startu mogą tam być: Małysz, Kamil Stoch i Maciej Kot, a o jedno miejsce walczą zaś: Marcin Bachleda, Piotr Żyła i Rafał Śliż.

Drugi trener naszej kadry jest zadowolony nie tylko z formy Małysza. "Wszyscy nasi zawodnicy pokazują, że są dobrze przygotowani do sezonu. Razem z nami w Einsiedeln trenują Niemcy i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jako grupa są od nas zdecydowanie słabsi" - powiedział Kruczek.



Reklama