Skoczek od czasu wyjścia ze szpitala (15 lutego) unikał medialnego szumu. Ale gdy otrzymał wyróżnienie od władz rodzinnego miasta, po prostu nie mógł odmówić. Długo się jednak nie pobawił na uroczystości dla najlepszych sportowców Frensztatu. Zaraz po imprezie wrócił do kliniki, gdzie będzie dalej przechodził rehabilitację.

Mazoch uległ groźnemu wypadkowi 21 stycznia podczas zawodów Pucharu Świata w Zakopanem. Spadł z dużej wysokości i uderzył głową w ubity śnieg. Natychmiast został odwieziony do miejscowego szpitala, a potem do kliniki w Krakowie, gdzie spędził ponad tydzień. Wiele dni był w śpiączce. Gdy poczuł się lepiej, został przewieziony do Pragi, gdzie zaopiekowali się nim czescy lekarze.