Mazoch ma złe wspomnienia z Wielkiej Krokwi. Jego upadek z Pucharu Świata wyglądał tragicznie, ale wszystko skończyło się szczęśliwie. Czeski skoczek zamierza jeszcze w tym sezonie powrócić do skakania.

Oba konkursy letniej Grand Prix odbędą się wieczorem. "Otrzymaliśmy na to zgodę FIS, chcemy przeprowadzić zawody w pięknej, nocnej oprawie. Spodziewamy się przyjazdu szesnastu ekip, także z Japonii. Do sprzedaży przeznaczyliśmy osiemnaście tysięcy biletów. Liczymy, że tylu kibiców obejrzy oba konkursy" - powiedział Leszek Nadarkiewicz, dyrektor komitetu organizacyjnego.

Reklama