"Zawody w Polsce będą na pewno ważniejsze niż w Tour de Ski. W nich startowałam już kilka razy, a na imprezę w kraju czekałem wiele lat. Mam nadzieję, że w lutym trasy na Polanie Jakuszyckiej będą świetnie przygotowane" - powiedziała Kowalczyk.

Reklama

Pierwsze zawody Pucharu Świata odbędą się 19 listopada w norweskim Beitostoelen. Rywalizacja rozpocznie się biegiem na 10 km stylem dowolnym. Wcześniej podopieczna Aleksandra Wierietielnego trenować będzie od 1 do 9 listopada w Norwegii, w pobliżu Lillehammer.

Według planu nie wystartuje w Duesseldorfie (3-4 grudnia) i Mediolanie (14-15 stycznia), ale nie jest wykluczone, że opuści inne biegi, o ile pojawią się problemy zdrowotne.

"Do tej pory zawsze startowałam, nawet jeśli byłam chora czy miałam jakąś kontuzję. Głupio było mi wycofać się, poddać. Dla mnie nie szło to z duchem sportu. W tym roku postanowiłam, że jeśli moje ciało będzie wymagało szybkiej rekonwalescencji, to sobie na nią pozwolę" - wspomniała.

Reklama

Kowalczyk, absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, nie zamierza poprzestać na tytule magistra i zdecydowała się na studia doktoranckie w krakowskiej AWF. Temat jej pracy to "Struktura i wielkość obciążeń treningowych biegaczek narciarskich na tle ewolucji stosowanej techniki biegu". Będzie ją pisać pod kierunkiem prof. Szymona Krasickiego.

"Mam nadzieję, że tezy, które chcę tam zawrzeć przydadzą się w pracy przyszłych trenerów. A dlaczego w Krakowie? Tutaj mamy największego znawcę biegów narciarskich - profesora Kracickiego. Jest wielkim zaszczytem dla mnie, że zechciał zostać moim promotorem. W pracy zajmę się tym, co się zmieniło w obciążeniach treningowych po wprowadzeniu techniki łyżwowej. Będę chciała też pokazać jak bardzo ważne są zajęcia siłowe w przygotowaniach biegacza narciarskiego" - wyjaśniła Kowalczyk.

W piątkowej konferencji uczestniczyła też dwukrotna młodzieżowa mistrzyni świata Sylwia Jaśkowiec, która w minionym sezonie nie startowała z powodu kontuzji.

"Ten sezon będzie dla mnie wielką niewiadomą; dopiero pierwsze starty zweryfikują moją dyspozycję. Robię oczywiście wszystko, co w moich siłach, by mój poziom był wysoki" - zaznaczyła.