Jacobsen zwyciężył w sposób bezapelacyjny: za skoki na odległość 138 i 139 metrów uzyskał jako jedyny notę powyżej 300 punktów - 308,6. Drugie miejsce zajął Austriak Gregor Schlierenzauer, a trzecie - Niemiec Severin Freund.

Z Polaków w drugiej serii poprawił się jedynie Stefan Hula, który awansował z 27. na 21. pozycję. Dawid Kubacki spadł na 26. miejsce, a Klemens Murańka - na 28. Piotr Żyła, Krzysztof Miętus i Maciej Kot nie zakwalifikowali się do drugiej serii.

Reklama

Niedzielny konkurs na supernowoczesnym obiekcie w Oberstdorfie przyciągnął tłumy kibiców. Zainteresowanie skokami narciarskimi wzrosło wraz z sukcesami w Pucharze Świata reprezentantów Niemiec. Fani gospodarzy nie świętowali jednak zwycięstwa. Severin Freund skakał daleko, ale musiał uznać wyższość Schlierenzauera i Jacobsena.

27-letni Norweg, triumfator Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2006/07, po kilku słabszych sezonach powrócił w wielkim stylu. Prowadził już po pierwszej serii, z nieznaczną jeszcze przewagą nad Schlierenzauerem i Freundem, a w drugiej oddał najdalszy skok konkursu - 139 metrów (tyle samo uzyskał Szwajcar Simon Ammann, ale z wyższej belki) i przypieczętował pierwsze od prawie trzech lat zwycięstwo w zawodach zaliczanych do Pucharu Świata. Poprzednio był najlepszy w... Oberstdorfie, ale na sąsiedniej skoczni mamuciej.

Dla Polaków konkurs rozpoczął się obiecująco. Po raz pierwszy w historii TCS wystąpiło ich aż siedmiu, a na półmetku do czołowej trzydziestki zakwalifikowało się czterech. Mogłoby być przy odrobinie szczęścia jeszcze lepiej, gdyby solidnie skaczący Piotr Żyła i Krzysztof Miętus spotkali się w swoich parach z mniej wymagającymi przeciwnikami.

Znakomicie wypadł Kamil Stoch, który długo prowadził po skoku na odległość 132,5 metra. Dopiero w ostatnich startujących parach zdołali go wyprzedzić Norweg Tom Hilde oraz Freund, Schlierenzauer i Jacobsen.

W drugiej serii Stoch źle się odbił, usztywnił się w powietrzu i wylądował na 125. metrze. To zepchnęło go od razu na dziesiątą pozycję, a potem na czternastą, po próbach ostatnich czterech zawodników.

Reklama

Już po zakończeniu rywalizacji za nieprawidłowy kombinezon zdyskwalifikowany został Austriak Andreas Kofler, który sklasyfikowany został na ósmej pozycji. Dzięki temu wszyscy Polacy przesunęli się o jedną lokatę w górę.

Drugi konkurs Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w Nowy Rok w Garmisch-Partenkirchen. Dzień wcześniej - w sylwestra rozegrane zostaną kwalifikacje.

Wyniki konkursu w Oberstdorfie:

1. Anders Jacobsen (Norwegia) 308,6 pkt (138,0/139,0 m) 2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 297,0 (134,5/138,5) 3. Severin Freund (Niemcy) 290,8 (138,5/135,5) 4. Dmitrij Wasiliew (Rosja) 282,6 (137,5/138,5) 5. Tom Hilde (Norwegia) 281,3 (135,5/138,5) 6. Simon Ammann (Szwajcaria) 280,3 (133,5/139,0) 7. Manuel Fettner (Austria) 278,7 (136,5/131,0) 8. Michael Neumayer (Niemcy) 274,6 (136,5/134,5) 9. Rune Velta (Norwegia) 272,8 (132,5/134,5) 10. Andreas Wellinger (Niemcy) 272,4 (131,0/127,0) ... 13. Kamil Stoch (Polska) 264,3 (132,5/125,0) 21. Stefan Hula (Polska) 255,8 (128,5/126,0) 26. Dawid Kubacki (Polska) 248,2 (127,0/124,5) 28. Klemens Murańka (Polska) 242,6 (129,5/118,5) ... 31. Piotr Żyła (Polska) 126,5 (125,0) 33. Krzysztof Miętus (Polska) 125,6 (129,0) 50. Maciej Kot (Polska) 97,4 (111,5)

Klasyfikacja Pucharu Świata (po 8 z 28 zawodów):

1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 528 pkt 2. Severin Freund (Niemcy) 490 3. Andreas Kofler (Austria) 397 4. Andreas Wellinger (Niemcy) 316 5. Anders Bardal (Norwegia) 310 6. Anders Jacobsen (Norwegia) 246 ... 19. Kamil Stoch (Polska) 119 25. Dawid Kubacki (Polska) 72 30. Maciej Kot (Polska) 52 40. Krzysztof Miętus (Polska) 13 43. Stefan Hula (Polska) 10 51. Klemens Murańka (Polska) 6