Justyna Kowalczyk trochę narzeka na trasę sprintu w Val di Fiemme. Jak twierdzi jest dla niej nieco za krótka. Polka walczyć na niej będzie o pierwszy medal mistrzostw świata.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama