Polka była w fantastycznej dyspozycji. Do finału awansowała z najlepszym czasem. Niestety w nim potknęła się o własne narty i upadła. Przez to dużo straciła i nie dała rady włączyć się do walki o medal. Sprint techniką klasyczną na mistrzostwach świata w Val di Fiemme wygrała dzięki temu Marit Bjoergen.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama