Podopieczni Stefana Horngachera po raz czwarty w tym sezonie stanęli na podium zawodów Pucharu Świata. Wygrali wcześniej dwa konkursy, a w jednym zajęli drugie miejsce, natomiast 4 marca w Lahti sięgnęli po mistrzostwo świata. Wciąż zdecydowanie prowadzą w klasyfikacji Pucharu Narodów.

Reklama

Występy poszczególnych zawodników w sobotnim konkursie są zaliczane do nowego cyklu Raw Air. Prowadzi w nim Austriak Stefan Kraft, a najlepszy z Polaków Piotr Żyła jest sklasyfikowany na czwartym miejscu.

Do 19 marca na skoczniach w Oslo, Lillehammer, Trondheim i mamucie w Vikersund łącznie odbędą się cztery konkursy indywidualne i dwa drużynowe. Pod uwagę będą brane noty zawodników uzyskane w czterech konkursach indywidualnych, dwóch drużynowych i w czterech seriach kwalifikacyjnych.

Konkursy drużynowe i indywidualne przeprowadzone będą według takich samych zasad, jak w Pucharze Świata. Zwycięzcą Raw Air zostanie zawodnik, który po 16 skokach (8 w konkursach indywidualnych, 4 w kwalifikacjach i 4 w konkursach drużynowych) będzie miał najwyższą notę łączną.

W puli Raw Air jest 100 tysięcy euro, a zwycięzca zarobi 60 tysięcy.