Okazuje się, że ani sztab naszej zawodnici ani Polski Związek Łyżwiarstwa Szybkiego nie zwrócili uwagi na zmiany w regulaminie short tracku. W październiku uznano bowiem, że w klasyfikacji końcowej sezonu do punktacji zostanie zaliczone 5 najlepszych rezultatów z 7 wyścigów. Według RFM FM, Lara van Ruijven straci punkty ze swoich dwóch słabszych startów, natomiast Natalia Maliszewska, która wystąpiła w każdym finale, może stracić dużo więcej punktów, co sprawi że ostatecznie zajmie drugie miejsce w Pucharze Świata.
Polka musi więc dziś walczyć do samego końca. Jeśli van Ruiven wygra ostatni konkurs, to nasza zawodniczka musi zająć drugie miejsce. Jeśli jednak Holenderka nie przybędzie na metę jako pierwsza, to Maliszewska - niezależnie od swojego wyniku - będzie mogła oficjalnie świętować.