Poszukiwania byłej hiszpańskiej sportsmenki na masową skalę rozpoczęły się w niedzielę. W grupie kilkuset funkcjonariuszy policji i żandarmerii było też ponad 150 wolontariuszy. Ekipa podczas poszukiwań używała psów oraz dronów.
Jak poinformowała hiszpańska żandarmeria (Guardia Civil), ciało Fernandez Ochoy odnalazł w środę przed południem jeden z funkcjonariuszy, który poza służbą przyłączył się do poszukiwań. Zwłoki znajdowały się w okolicach miejscowości Cercedilla, 70 km na północ od Madrytu.
Z wstępnych oględzin ciała, znalezionego na wysokości 1900 m n.p.m., wynika, że śmierć poszukiwanej kobiety nastąpiła pod koniec sierpnia. Śledczy przypuszczają, że Blanca Fernandez Ochoa mogła zasłabnąć podczas przechadzek górskich, które regularnie odbywała w pobliżu Cercedilla.
Z informacji żandarmerii wynika, że w poniedziałek znaleziono samochód byłej narciarki na jednym z górskich parkingów. Wewnątrz auta były dokumenty Fernandez Ochoy oraz pieniądze.
Według informacji śledczych oraz rodziny 56-letnia Blanca Fernandez Ochoa podczas eskapad zabierała ze sobą żywność i śpiwór, aby przez kilka dni odpoczywać samotnie na łonie natury. Potwierdzono, iż dzień po wyjściu z domu robiła zakupy w jednym ze sklepów koło miejscowości Cercedilla.
Część mediów negatywnie ocenia w środę postawę córki byłej narciarki, Olivii. Nastolatka nie tylko bardzo późno zawiadomiła policję o zaginięciu matki, ale też nazajutrz po rozpoczęciu poszukiwań udała się na zgrupowanie hiszpańskiej reprezentacji rugby do USA.
Blanca Fernandez Ochoa uczestniczyła pomiędzy 1980 r. a 1992 r. w czterech zimowych igrzyskach: w Lake Placid, Sarajewie, Calgary oraz w Albertville. Na rozgrywanej we Francji olimpiadzie w 1992 r. Hiszpanka wywalczyła brązowy medal w slalomie.
Fernandez Ochoa dwukrotnie zajmowała też trzecią pozycję w slalomie w Pucharze Świata (1990-91, 1991-92). Na trzeciej lokacie plasowała się również w Pucharze Świata w gigancie (1986-87) oraz w supergigancie (1987-88).