Czwartkowy supergigant nie przyniósł wielu emocji. Już wcześniej znane były najważniejsze rozstrzygnięcia - wiadomo było, że Kilde zdobył małą Kryształową Kulę, a Szwajcar Marco Odermatt dużą, za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Świetną dyspozycję pod koniec sezonu potwierdził Kriechmayr, który wygrał także środowy zjazd. Austriak o 0,53 s wyprzedził Odermatta i o 0,75 kolejnego Szwajcara Gino Caviezela. Kilde od podium dzieliło 0,13 s. Na Norwega na mecie czekała jego dziewczyna Amerykanka Mikaela Shiffrin, która kilkadziesiąt minut wcześniej, zajmując drugie miejsce w kobiecym supergigancie, zapewniła sobie czwarty w karierze Puchar Świata.
Kilde zakończył sezon z dwoma trofeami, był najlepszy także w zjeździe.
W finałowych zawodach we Francji wystąpi Maryna-Gąsienica Daniel, która wystartuje w niedzielnym slalomie gigancie. W Courchevel odbywają się konkurencje szybkościowe, a w Meribel - techniczne.