Piotr Żyła zajął piąte miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich na mamucim obiekcie w Oberstdorfie. Wygrał Austriak Stefan Kraft, który został pierwszym liderem klasyfikacji o małą Kryształową Kulę w lotach.
Do końca sezonu 2021/22 skoczkowie będą rywalizowali już tylko na mamutach. Kraft wyprzedził Słoweńców Zigę Jelara o 1,7 pkt oraz Timiego Zajca o 13 pkt. Zaledwie cztery punkty od najniższego stopnia podium dzieliło Żyłę.
Reklama
Kraft w pierwszej serii skoczył 232 m. Prowadził i miał 11,7 pkt przewagi nad Zajcem (222,5 m). W finale Austriak i Słoweniec osiągnęli po 207 m. Jelar dzięki 220-metrowej próbie w drugiej serii zdołał wyprzedzić swojego rodaka, ale do zwycięstwa odrobinę mu zabrakło.
Żyła natomiast skoczył 223,5 oraz 228,5 m. Na piąte miejsce przesunął się z siódmego, zajmowanego na półmetku.
Z Polaków po pierwszej serii najlepszy był szósty Kamil Stoch, który uzyskał 223 m, ale w finale osiągnął tylko 204 m i spadł na 12. miejsce.
Dawid Kubacki (213,5 i 209 m) uplasował się na 18. pozycji, Jakub Wolny (211,5 i 191 m) na 25., a Andrzej Stękała (208 i 203 m) na 26.
Do serii finałowej nie zakwalifikował się Aleksander Zniszczoł, który zakończył zmagania na 32. miejscu.
W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzenie utrzymał 10. w sobotę Japończyk Ryoyu Kobayashi. Nieznacznie, bo z 58 do 55 punktów stratę zmniejszył dziewiąty tego dnia Niemiec Karl Geiger. Z Polaków najwyżej - na 17. miejscu - jest Żyła.
Do końca sezonu pozostały jeszcze tylko trzy indywidualne konkursy. W niedzielę w Oberstdorfie oraz dwa w przyszłym tygodniu w Planicy.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję