W pierwszym dniu, w całkiem dobrych warunkach pogodowych i śniegowych rozegrano slalom gigant równoległy, w którym jednocześnie - na podstawie czasów kwalifikacji - przyznano medale za rywalizację w slalomie gigancie.

W drugim miał odbyć się slalom równoległy/slalom, jednak momentami ulewny deszcz znacznie pogorszył jakość pokrywy i organizatorzy podjęli decyzję o odwołaniu zawodów.

Reklama

W środę Król i Kwiatkowski po zaciętej walce wywalczyli po dwa tytuły mistrzowskie. Nowotarżanka wyprzedziła swoją koleżankę klubową Weronikę Dawidek (KS F2 Dawidek Team Zakopane) o niewiele ponad pół sekundy, natomiast zawodnik zakopiańskiego AZS wpadł na metę o 0,18 s przed Michałem Nowaczykiem.

Warunki były znakomite - lekki mróz i świetny śnieg. Dzisiaj niestety padało i faktycznie nie było sensu brnąć w tej ciapie - ocenił Kwiatkowski i dodał, że w piątek jadą na treningi w Dolomity, a potem kolejne pucharowe starty.

W austriackim Bad Gastein (10-11 stycznia) rozegrane mają być slalomy równoległe indywidualny i drużyn mieszanych, gdzie mam nadzieję na kolejne dobre miejsca i czasy.

Zapytany, czy jego zdaniem te zawody odbędą się bez problemów związanych z panującą aurą, powiedział, że tak.

Reklama

Tamtejsi organizatorzy mają swoje "myki" i naprawdę potrafią przygotować odpowiednio trasy bez względu na pogodę czy temperaturę. Nie wiem co musiałoby się stać, żeby im się nie udało - zakończył Kwiatkowski.

Medaliści mistrzostw Polski w snowboardzie alpejskim

 slalom gigant równoległy kobiety 1. Aleksandra Król 2. Weronika Dawidek (obie KS F2 Dawidek Team Zakopane) 3. Maria Chyc (AZS Zakopane) mężczyźni 1. Oskar Kwiatkowski 2. Michał Nowaczyk 3. Andrzej Gąsienica-Daniel (wszyscy AZS Zakopane) slalom gigant kobiety 1. Aleksandra Król 2. Weronika Dawidek (obie KS F2 Dawidek Team Zakopane) 3. Maria Chyc (AZS Zakopane) mężczyźni 1. Oskar Kwiatkowski 2. Michał Nowaczyk 3. Mikołaj Rutkowski (wszyscy AZS Zakopane)

autor: Joanna Chmiel