Johannes Thingnes Boe już w piątkowym sprincie, którego wyniki są uwzględniane w biegu na dochodzenie, wypracował sobie 48 sekund przewagi. W sobotę, mimo dwóch niecelnych strzałów, tylko ją powiększył - uzyskał 1.04,9 nad mistrzem olimpijskim z Pekinu w tej konkurencji Fillonem Maillet. Tarjei Boe stracił do brata 1.06,6.
Młodszy Boe umocnił się na prowadzeniu klasyfikacji generalnej. Po 10 z 21 zawodów ma 779 punktów, a drugi Laegreid traci do niego 104.
Wcześniej odbyła się rywalizacja kobiet w tej konkurencji na dystansie 10 km. Zwyciężyła Szwedka Elvira Oeberg, Kamila Żuk była 22., a Joanna Jakieła - 47.
Na niedzielę, ostatni dzień zawodów w Pokljuce, zaplanowano sztafetę mieszaną i supermikst. Kolejna runda PŚ - przedostatnia przed mistrzostwami świata w lutym - odbędzie się 11-15 stycznia w Ruhpolding.