"Wszyscy chłopcy skakali dobrze i równo, zaliczając powyżej 90 metrów" - mówi trener Fijas.
Różnica pomiędzy Polakami, a dwiema najlepszymi ekipami była wyraźna, ale z kolei przewaga Polaków nad resztą także nie podlegała dyskusji. "Austriacy i Niemcy mają w składzie zawodników, którzy skaczą w Pucharze Świata, więc ten dystans nie może aż tak dziwić. My jednak mamy się z czego cieszyć, potwierdziliśmy, że należymy do czołówki w szkoleniu juniorów" - podsumowuje Fijas.
"Należymy do czołówki" - cieszą się młodzi polscy skoczkowie. Reprezentacja naszych juniorów zajęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata w skokach narciarskich. Cieszą się młodzi zawodnicy, cieszy się ich trener Piotr Fijas. Najważniejsze jednak, by ci zdolni juniorzy równie dzielnie prezentowali się w najważniejszych seniorskich konkursach.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama