W zawodach wystąpiło 54 skoczków z 15 krajów. 30 z nich, w tym pięciu Polaków, zakwalifikowało się do drugiej serii. W gronie uczestników konkursu znalazło się sześciu zawodników z czołowej "10" klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2022/2023: Kubacki, Żyła, a także Słoweńcy Anze Lanisek i Timi Zajc oraz Austriacy Daniel Tschofenig i Manuel Fettner.
Kubacki był wiceliderem po pierwszej serii, w której skoczył 139 m, ale potem wyprzedził prowadzącego Hoerla po skoku na 134,5 m. Reprezentant Polski uzyskał notę 279,1 pkt. Hoerl skoczył 140 i 130 m i wywalczył 273,0 pkt, natomiast Raimund 138 i 132,5 m - 271,8 pkt.
Hoerl zdobył łącznie trzy medale Igrzysk Europejskich: złoty i dwa srebrne. Wcześniej na Średniej Krokwi wygrał konkurs mikstów, a w zawodach indywidualnych zajął drugie miejsce.
Tuż za podium z notą 266,9 uplasował się Tschofenig, który skoczył 130,5 i 134 m. Na piątej pozycji został sklasyfikowany Norweg Marius Lindvik (134,5 i 133 m - 263,9 pkt), a na szóstej Lanisek (133 i 136 m - 263,2). Żyła oddał skoki na odległość 136,5 i 130 m, dzięki czemu uzyskał siódmą notę - 262,2. Ósmy był Norweg Robert Johansson (134 i 131 m - 258,3 pkt).
Turek Fatih Arda Ipcioglu w drugiej serii skoczył 138 m i awansował z 14. na dziewiąte miejsce z notą 254,2 pkt. Pierwszą dziesiątkę zamknął Zniszczoł, który skoczył 136 i 127,5 m, uzyskując 248,6 pkt. Wąsek oddał skoki na 130 i 127 m, a najsłabiej z biało-czerwonych wypadł Stoch - 127 i 122,5 m.
Sobotni konkurs skoków na Wielkiej Krokwi był ostatnim rozgrywanym w ramach Igrzysk Europejskich.