Polacy po pierwszej tercji przegrywali 0:2. Na początku drugiej części spotkania rywale powiększyli swoją przewagę. Dołożyli kolejne dwie bramki i zrobiło się 4:0. Biało-czerwoni nie załamali się wysokim prowadzeniem Francuzów i pod koniec drugiej tercji zmniejszyli straty. Do bramki "Trójkolorowych" najpierw trafił Dominik Paś, a chwilę później Bartosz Fraszko.
W trzeciej tercji wynik już nie uległ zmianie. Polacy przegrali 2:4 i po trzech meczach na koncie nie mają żadnego zwycięstwa. Teoretycznie po porażce z Francją nasi hokeiści nie mają szans na utrzymanie w Elicie, do której powrócili po 22 latach przerwy.