Do zdarzenia doszło w meczu Nagy'a z Francuzem Abdelem-Kaderem Salifou. Węgier prowadził 3:1 w setach, a w piątym prowadził i dopiero w końcówce lepszy okazał się jego rywal. Ze złości kopnął w stół i uszkodził sobie stopę.

"Takiej sytuacji nie widziałem nigdy wcześniej, a sędziuję już 16 lat. Nagy prawdopodobnie złamał palec u nogi. W szóstej partii próbował grać, ale w ogóle mu nie szło i uległ 6:11. Poprosił o tzw. przerwę medyczną, ale po niej już nie wrócił do gry. Przegrał walkowerem" - powiedział PAP arbiter tego spotkania Przemysław Kozłowski.

Reklama

Nagy sam się wykluczył z turnieju, inne problemy mieli bardziej znani tenisiści: zwycięzca tegorocznego prestiżowego TOP 12 Grek Kalinikos Kreanga miał wysoką gorączkę i zrezygnował z występu przeciwko Holendrowi Borisovi De Vriesowi, zaś mistrz świata z 2003 roku Austriak Werner Schlager ze względu na uraz pleców oddał walkowerem mecz Estończykowi Samuliemu Soine.