Na otwarcie Michał Przysiężny uległ Guido Pelli 1:6, 4:6, 6:7 (5-7).
Zajmujący 602. miejsce w rankingu ATP Hurkacz w piątek zaliczył debiut w Pucharze Davisa. 19-letni Polak nigdy wcześniej nie miał okazji zmierzyć się z 41. w tym zestawieniu Mayerem.
Ekipa gospodarzy musi sobie radzić w pierwszym w historii występie w 16-zespołowej Grupie Światowej bez kontuzjowanego Jerzego Janowicza.
Na sobotę zaplanowany jest pojedynek deblowy, do którego zgłoszeni zostali Marcin Matkowski i Łukasz Kubot oraz Carlos Berlocq i Renzo Olivo. Będzie to ostatnia szansa biało-czerwonych na przedłużenie szans na zwycięstwo w całym meczu. Na niedzielę zaplanowano rewanżowe spotkania gry pojedynczej. Wygra ekipa, która zdobędzie trzy punkty.
Reprezentacje Polski i Argentyny nigdy wcześniej się nie zmierzyły. Biało-czerwoni pierwszy w historii awans do 16-zespołowej Grupy Światowej zawdzięczają pokonaniu we wrześniowym barażu w Gdyni Słowacji 3:2. Drużyna z Ameryki Południowej w ubiegłym roku dotarła do półfinału rozgrywek. Jeszcze nigdy nie zdobyła Pucharu Davisa, ale czterokrotnie była uczestnikiem finału - w 1981, 2006, 2008 i 2011 roku.
Wynik meczu 1. rundy Grupy Światowej:
Polska - Argentyna 0:2
Michał Przysiężny - Guido Pella 1:6, 4:6, 6:7 (5-7)
Hubert Hurkacz - Leonardo Mayer 2:6, 6:7 (3-7), 2:6