Pierwotnie 379. w rankingu ATP Hurkacz miał w niedzielę zmierzyć się z Mirzą Basicem, ale ponieważ losy rywalizacji rozstrzygnęły się już wcześniej, to gospodarze dokonali zmiany i posłali do gry łączącego na co dzień występy w grze pojedynczej i podwójnej Brkica (418.).

Reklama

W dziewiątym gemie pierwszego seta niespełna 20-letni Polak obronił się cztery razy przed przełamaniem, ale w tie-breaku lepszy był starszy o siedem lat rywal. Jedynego "breaka" w drugiej odsłonie wrocławianin zanotował przy stanie 1:1. W decydującej partii (ze względu na wcześniejsze rozstrzygnięcie kwestii zwycięstwa grano do dwóch wygranych setów) Bośniak prowadził 4:2 i nie zmarnował tej przewagi.

Była to pierwsza konfrontacja tych zawodników i trwała dwie godziny i 14 minut. Hurkacz posłał dziewięć asów, ale też zanotował aż 14 podwójnych błędów.

Na niedzielę były zaplanowane dwa spotkania singlowe, ale wcześniej kontuzjowany Kamil Majchrzak oddał walkowerem mecz z Damirem Dzumhurem.

Biało-czerwoni już w sobotę stracili szanse na zwycięstwo w Zenicy. Wówczas debliści Łukasz Kubot i Marcin Matkowski przegrali z Basicem i Brkicem 6:7 (5-7), 6:7 (5-7), 6:3, 6:4, 3:6. W piątek Majchrzak skreczował w spotkaniu z Basicem przy stanie 6:4, 6:3 dla rywala. W drugim secie doznał kontuzji kostki. Później tego samego dnia Hurkacz uległ Dzumhurowi 6:7 (1-7), 5:7, 5:7.

Reklama

Było to pierwsze w historii spotkanie tych drużyn w Pucharze Davisa. Bośniacy w kwietniu zagrają z Holandią. Polaków czeka we wrześniu walka w barażu o utrzymanie w Grupie I.

Biało-czerwoni spadli z Grupy Światowej po wrześniowej porażce w barażu z Niemcami w Berlinie 2:3. Gospodarze meczu w Zenicy z kolei w ubiegłym roku awansowali do Grupy I.

Bośnia i Hercegowina - Polska 5:0
piątek
Mirza Basic - Kamil Majchrzak 6:4, 6:3, krecz Majchrzaka
Damir Dzumhur - Hubert Hurkacz 7:6 (7-1), 7:5, 7:5
sobota
Mirza Basic, Tomislav Brkic - Łukasz Kubot, Marcin Matkowski 7:6 (7-5), 7:6 (7-5), 3:6, 4:6, 6:3
niedziela
Damir Dzumhur - Kamil Majchrzak walkower
Tomislav Brkic - Hubert Hurkacz 7:6 (7-1), 4:6, 7:5