Tuż po zakończeniu tegorocznych startów Radwańska wybrała się na egzotyczne wakacje. Pod koniec października krakowianka udała się do Zakopanego, gdzie mogła nacieszyć się śniegiem. Kilka dni później 28-letnia zawodniczka pochwaliła się na swoim oficjalnym koncie na Facebooku ustanowieniem osobistego rekordu zimna - przebywała w kriokomorze przy temperaturze minus 133 stopni Celsjusza. W poniedziałek z kolei zamieściła zdjęcie z wędrówki po szczytach z adnotacją "Uwielbiam treningi w górach".

Reklama

Ostatni sezon nie należał do udanych w przypadku Radwańskiej. Nie wygrała żadnego turnieju WTA. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce siedem lat temu. Wtedy również zaliczyła ostatni - aż do teraz - rok bez dotarcia do ćwierćfinału w co najmniej jednej imprezie wielkoszlemowej. Od stycznia ani razu nie pokonała również rywalki z "10" światowego rankingu.

Z powodu często nękających ją kontuzji i chorób wycofała się aż z pięciu zawodów, a do kilku przystępowała osłabiona i bez odpowiedniego przygotowania. Rok zakończy jako 28. rakieta świata. Poprzednio tak nisko na liście WTA była 21 stycznia 2008 roku. Przyszłoroczne występy zainauguruje turniejem WTA w Auckland, który odbędzie się w dniach 1-13 stycznia.