Kubot wraz z Melo wygrali w ubiegłym roku sześć turniejów, w tym wielkoszlemowy Wimbledon, czym nie może pochwalić się żadna inna męska para tenisowa. Ubiegły rok Kubot kończył na drugim miejscu w rankingu ATP - za Melo. Obaj mieli po tyle samo punktów - 9220, ale Polak miał na koncie jeden rozegrany turniej więcej. Polak nie wziął udziału w styczniowym turnieju w Brisbane i dlatego dołączył do Melo.
Obaj w poniedziałek awansowali do ćwierćfinału turnieju w Sydney. W pierwszej rundzie wygrali z Rumunem Florinem Mergeą i Serbem Nenadem Zimonjicem 7:6 (8-6), 6:3.
Czołówka rankingu deblistów - stan na 8 stycznia:
1. Łukasz Kubot (Polska) 9220 (w 24 turniejach)
.Marcelo Melo (Brazylia) 9220 (24)
3. Henri Kontinen (Finlandia) 8700 (21)
4. John Peers (Australia) 8700 (22)
5. Ivan Dodig (Chorwacja) 5550 (25)
6. Nicolas Mahut (Francja) 5490 (18)