Spotkanie 66. w rankingu Linette ze 104. w tym rankingu Riske było bardzo nierówne. O ile pierwszego seta gładko wygrała poznanianka, to w drugim nie miała nic do powiedzenia. W decydującej odsłonie wyrównana walka trwała tylko do stanu 2:2. Później cztery gemy z rzędu zapisała na swoim koncie Amerykanka, która do głównej drabinki dostała się z kwalifikacji. Polka obroniła jedną piłkę meczową, ale przy kolejnej już spasowała.

Reklama

Pojedynek trwał prawie dwie godziny. Była to czwarta konfrontacja tych tenisistek, wszystkie rozstrzygnęła na swoją korzyść zawodniczka ze Stanów Zjednoczonych.

Po ponadośmiomiesięcznej przerwie do gry wróciła Bethanie Mattek-Sands, która dostała od organizatorów tzw. dziką kartę. Na początku lipca podczas meczu drugiej rundy singla w Wimbledonie uszkodziła więzadło rzepki. Zawodniczka, która za dwa dni skończy 33 lata, największe sukcesy jak na razie osiągnęła w deblu. W tej konkurencji wygrała 26 turniejów. Razem z Czeszką Lucie Safarovą w latach 2015-17 wywalczyły pięć tytułów wielkoszlemowych. Powrót Amerykance się jednak nie udał - przegrała w środę z Francuzką Alize Cornet 2:6, 5:7.

Od drugiej rundy udział w turnieju rozpocznie Agnieszka Radwańska. Pierwszą przeciwniczką rozstawionej z "30" krakowianki będzie Belgijka Alison van Uytvanck. W deblu Alicja Rosolska wystąpi w parze z Amerykanką Abigail Spears.

Wynik meczu 1. rundy gry pojedynczej:
Alison Riske (USA) - Magda Linette (Polska) 1:6, 6:0, 6:2