Będąca liderką światowego rankingu Barty pokonała na zakończenie rywalizacji w pierwszej fazie turnieju w tej grupie Petrę Kvitovą 6:4, 6:2. Triumfatorka tegorocznego French Open tym samym odniosła drugie zwycięstwo, a Czeszka poniosła trzecią porażkę.

Reklama

Bencic pierwotnie miała zmierzyć się tego dnia z Naomi Osaką, ale Japonka z powodu kontuzji zrezygnowała z dalszego udziału w imprezie już po pierwszym spotkaniu. W jej miejsce w obsadzie pojawiła się Kiki Bertens, która jednak przejęła pecha po Azjatce. Wtorkowy pojedynek wygrała, ale w czwartek skreczowała przy stanie 7:5, 1:0 dla Szwajcarki.

W piątek zakończą się zmagania w Grupie Purpurowej, ale już bez udziału Andreescu. Zwyciężczyni US Open 2019 poddała środowy mecz z Czeszką Karoliną Pliskovą po przegraniu pierwszego seta, pod koniec którego nabawiła się kontuzji kolana. Dzień później wycofała się z dalszej rywalizacji.

"Miałam dziś robione prześwietlenie i niestety okazało się, że muszę zrezygnować. Niesamowicie było zagrać tu, w Shenzen, na koniec tego niewiarygodnego sezonu. Jestem bardzo rozczarowana, że nie jestem w stanie dokończyć roku na własnych warunkach, ale mam nadzieję, że jeszcze wystąpię tu w przyszłości" - podkreśliła kanadyjska nastolatka.

W piątek na korcie zastąpi ją kolejna na liście rezerwowych Sofia Kenin. Amerykanka zmierzy się z broniącą tytułu Jeliną Switoliną. Ukrainka już jest pewna awansu do półfinału. O drugą lokatę powalczą Pliskova i Rumunka Simona Halep.

Reklama

Prawo udziału w turnieju w Shenzen, gdzie pula nagród wynosi 14 milionów dolarów, wywalczyło osiem najlepszych tenisistek mijającego sezonu.

Wyniki czwartkowych meczów Grupy Czerwonej:
Ashleigh Barty (Australia) - Petra Kvitova (Czechy) 6:4, 6:2
Belinda Bencic (Szwajcaria) - Kiki Bertens (Holandia) 7:5, 1:0 i krecz Bertens
Końcowa tabela: M Z P sety
1. Ashleigh Barty (Australia) 3 2 1 5-3 - awans
2. Belinda Bencic (Szwajcaria) 3 2 1 5-3 - awans
3. Kiki Bertens (Holandia) 2 1 1 2-3
4. Petra Kvitova (Czechy) 3 0 3 2-6
Naomi Osaka (Japonia) 1 1 0 2-1 - wycofała się