Sprawa wydawała się przesądzona już pod koniec października, gdy Djokovic zakończył na ćwierćfinale rywalizację w turnieju ATP w Wiedniu, ale matematyczne szanse wyprzedzenia go miał jeszcze Rafael Nadal. Hiszpan, który w piątek awansował do półfinału turnieju w Paryżu, nie wystartuje jednak w przyszłym tygodniu w Sofii.

Reklama

33-letni Serb jest najstarszym liderem rankingu ATP na zakończenie roku. Poprzednio kończył sezon jako światowy numer 1 w roku 2011, 2012, 2014, 2015 oraz 2018. Sampras prowadził w klasyfikacji ATP w latach 1993-98.

"Wyrównanie rekordu Pete'a to marzenie, które stało się rzeczywistością" - oświadczył Djokovic, cytowany przez ATP.

W najbliższy poniedziałek tenisista z Belgradu rozpocznie 293. tydzień jako lider rankingu. Dłużej na czele listy ATP utrzymał się tylko Szwajcar Roger Federer - 310 tygodni.

Reklama