Był to ich drugi niedzielny mecz, bo wcześniej rywalizowali w półfinałach, przeniesionych z soboty z powodu deszczu. Trudniejszą przeprawę miał Alcaraz, który wygrał z Australijczykiem Aleksem de Minaurem 6:7 (4-7), 7:6 (7-4), 6:4. Z kolei Carreno-Busta wyeliminował Argentyńczyka Diego Schwartzmana 6:3, 6:4.

Reklama

W ćwierćfinale rozstawiony z "piątką" Alcaraz pokonał startującego z numerem 1 Greka Stefanosa Tsitsipasa 6:4, 5:7, 6:2.

Młody Hiszpan wygrał już czwarty turniej w karierze, a trzeci w tym roku. W lutym był najlepszy na ziemnej nawierzchni w Rio de Janeiro, a na początku kwietnia triumfował w bardzo prestiżowym Masters 1000 w Miami. Jego bilans w tym sezonie to 23 zwycięstwa wobec ledwie trzech porażek.

W poniedziałek Alcaraz po raz pierwszy zamelduje się w czołowej "10" światowego rankingu.

Wynik finału:

Carlos Alcaraz (Hiszpania, 5) - Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, 8) 6:3, 6:2