Wcześniej Djokovic pokonał Hurkacza w dwóch wielkoszlemowych imprezach w 2019 roku - w pierwszej rundzie French Open i w trzeciej Wimbledonu. Natomiast w 2021 roku Serb okazał się lepszy w półfinale turnieju w Paryżu, gdzie wygrał dopiero po tie-breaku w trzecim secie.

Reklama

Słabszy bekhend przyczyną porażki?

Piątkowy pojedynek trwał godzinę i 21 minut. Prawie 35-letni Djokovic ani razu nie stracił własnego podania. Ogólnie to był solidny występ - nie ukrywał zadowolenia po meczu słynny Serb.

W pierwszym secie triumfator 20 turniejów wielkoszlemowych szybko objął prowadzenie 3:0 i do końca tej partii kontrolował przebieg wydarzeń na korcie.

W kolejnym bardzo ważny okazał się gem przy stanie 2:2. Wówczas lider światowego rankingu przełamał serwis Polaka i wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał. Przy stanie 5:3 i serwisie Hurkacza jego rywal miał dwie piłki meczowe (40-15), ale wówczas jeszcze polski tenisista się wybronił. Kolejny gem był już jednak popisem faworyta.

W piątkowym meczu nieco słabiej funkcjonował bekhend Hurkacza - w połowie drugiego seta, jak wynikało ze statystyk, Polak nie miał żadnego wygrywającego uderzenia w taki sposób i 10 niewymuszonych błędów.

Półfinał z którymś z bardzo wymagających Hiszpanów

Djokovic trzykrotnie triumfował w prestiżowym turnieju w Madrycie - w 2011, 2016 i 2019 roku. Dla Serba, który mecz 1/8 finału wygrał walkowerem (Brytyjczyk Andy Murray wycofał się z powodu choroby), tegoroczny sezon jest szczególny. W związku z brakiem szczepienia przeciw COVID-19 nie mógł wystąpić m.in. w Australian Open i dotychczas nie powiększył kolekcji 86 tytułów w singlu. Utytułowany Serb grał w ostatnich miesiącach bardzo niewiele i - jak sam przyznawał - brakuje mu pojedynków z silnymi rywalami.

Hurkacz był dopiero drugim tenisistą z czołowej "20" rankingu ATP, który w tym roku stanął naprzeciw niego. W drodze do ćwierćfinału w Madrycie Polak pokonał Boliwijczyka Hugo Delliena 7:5, 6:7 (11-13), 6:3, Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokinę 6:4, 4:6, 7:6 (7-5) oraz Serba Dusana Lajovica 7:5, 6:3. Po tym turnieju awansuje prawdopodobnie na 12. miejsce w światowym rankingu.

Reklama

Djokovic zagra w półfinale z bardzo wymagającym rywalem. Będzie nim zwycięzca pojedynku z udziałem dwóch Hiszpanów - rozstawionego z "trójką" słynnego Rafaela Nadala z niezwykle utalentowanym 19-latkiem Carlosem Alcarazem (nr 7.), nazywanym następcą Nadala. Natomiast Hurkacz występuje w Madrycie jeszcze w deblu - w parze z Amerykaninem Johnem Isnerem. W puli nagród turnieju jest 6,74 mln euro.

Trwa ładowanie wpisu

Wynik ćwierćfinału:

Novak Djokovic (Serbia, 1) - Hubert Hurkacz (Polska, 12) 6:3, 6:4.