Wcześniej w sobotę Hurkacz wygrał z Belgiem Davidem Goffinem 7:5, 6:2, 6:1. Z Ruudem nie miał jeszcze okazji grać.
25-letni wrocławianin w paryskiej imprezie po raz pierwszy zabrnął tak daleko. Do tej pory jego najlepszym wynikiem była druga runda. Również Norweg w czwartej zameldował się pierwszy raz. W poprzedniej edycji odpadł w trzeciej.
Ruud dobrze czuje się na kortach ziemnych. Z ośmiu wygranych finałów imprez ATP aż siedem miało miejsce na mączce. Hurkacz natomiast wszystkie cztery swoje triumfy zanotował na kortach twardych.
Ich spotkanie odbędzie się w poniedziałek.