Jabeur prowadziła w pierwszej partii 4:1, jednak później w tie-breaku musiała bronić trzech piłek setowych. Tunezyjka ostatecznie wyszła z tarapatów, ale w drugim secie dwukrotnie dała się przełamać i Zidansek wyrównała stan meczu.

Wiceliderka światowego rankingu dopiero w trzeciej partii pokazała naprawdę dobry tenis. Doskonale serwowała i trzykrotnie przełamała Słowenkę. Do drugiej rundy awansowała po dwóch godzinach i 19 minutach.

Reklama

Jej kolejną rywalką będzie albo Amerykanka Alison Riske-Amritraj, albo Czeszka Marketa Vondrousova.