Jako pierwszy w finale zameldował się Serb, który w półfinale szybko wyeliminował Włocha Marco Cecchinato 6:3, 6:1.
Znacznie trudniejszą przeprawę miał najwyżej rozstawiony Norweg, który potrzebował trzech setów, by pokonać Francuza Quentina Halysa 6:4, 3:6, 7:6 (7-2).
Piąty w rankingu ATP Ruud do tej pory dwukrotnie grał z 40. w światowym zestawieniu Kecmanovicem. W obu meczach, rozgrywanych na nawierzchni twardej, górą był Serb.
Norweg w niedzielę powalczy o 10. tytuł w karierze i pierwszy w tym roku. Osiem triumfów odniósł w turniejach na kortach ziemnych, a tylko jeden na kortach twardych.
W Estoril grał także Hubert Hurkacz. Rozstawiony z "dwójką" Polak przegrał w drugiej rundzie z Hiszpanem Bernabe Zapatą Mirallesem 7:6 (9-7), 4:6, 2:6.