Świątek w finale "rozjechała" Sabalenkę i ze Stuttgartu wyjechała nowiutkim Porsche

Tak jak przed rokiem w finale turnieju WTA w Stuttgarcie zmierzyły się Iga Światek i Aryna Sabalenka. Broniąca tytułu polska tenisistka znów okazała się lepsza od Białorusinki. Nasza tenisistka wygrała 6:3, 6:4 i za swój triumf otrzymała 120 tysięcy dolarów oraz Porsche Taycan.

W drodze do tegorocznego finału podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego wygrała z Chinką Qinwen Zheng 6:1, 6:4 i Czeszką Karolinę Pliskovą 4:6, 6:1, 6:2. W półfinale już po kilkunastu minutach z powodu kontuzji mecz poddała Tunezyjka Ons Jabeur.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu