Sakkari jest aktualnie dziewiątą zawodniczką światowego rankingu. Rok temu Greczynka także wystąpiła w tym turnieju w finale ale przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą. W tym roku Sakkari w całym turnieju nie straciła ani jednego seta.
To jej drugie zwycięstwo w tej rangi turnieju WTA. Po raz pierwszy triumfowała w Rabacie w 2019 roku.
Przez lata słyszałam wiele złych rzeczy, także to, że już nigdy nie wygram, że stale będę w gronie tych zawodniczek, które zdobyły tylko jeden tytuł - powiedziała Sakkari, która po zwycięstwie zalała się łzami. Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu to mi się udało. Chcę podziękować mojemu trenerowi Tomowi, który był ze mną przez ostatnie pięć lat. Czekaliśmy ponad cztery lata na drugi tytuł - dodała.
25-letnia Dolehide jest trzecią nierozstawioną finalistką tegorocznego turnieju WTA 1000, po Czeszkach - Karolinie Muchovej w Cincinnati i Barborze Krejcikovej w Dubaju.
Według WTA, Sakkari, zajmująca obecnie dziewiąte miejsce na świecie, po aktualizacji rankingów, w poniedziałek ma awansować na szóste miejsce. Natomiast Dolehide po raz pierwszy w historii znajdzie się w pierwszej pięćdziesiątce.