Francuski dziennik "Le Figaro" po porażce Igi Świątek w półfinale wielkoszlemowego turnieju French Open w Paryżu ocenił, że polska tenisistka traci koronę. Zauważył jednak, że była liderka światowego rankingu wciąż ma czas na "odbicie się" po niepowodzeniu.

Świątek straciła blask

W artykule opublikowanym w czwartek wieczorem "Le Figaro" ocenia, że Świątek przegrała z "solidnością" Białorusinki Aryny Sabalenki, która "umiała narzucić swoją siłę i kontrolować nerwy". Zdaniem dziennika Polka jakby "straciła wątek", a od czasu kontroli antydopingowej w sierpniu i miesięcznej dyskwalifikacji w listopadzie "idzie naprzód z ciężarem na ramionach".

Reklama

"Straciła swoją spontaniczność, cenną część niefrasobliwości. Ucierpiała jej gra, jej ekspresja i jej blask" - przyznaje dziennik. Ocenia jednak, że "w wieku zaledwie 24 lat, ma czas na przetrawienie (klęski) i może znaleźć czas na to, by się odbić".

Tygrysica ze Wschodu zdetronizowała Świątek

Porażce Świątek na Roland Garros sporo miejsca poświęciły również inne światowe media. "Królowa Paryża zostaje zdetronizowana przez Tygrysicę ze Wschodu" - podsumowuje pierwszy półfinał tegorocznej edycji French Open brytyjski "Daily Mail".

"Dwie najlepsze zawodniczki dekady nie spotkały się w Wielkim Szlemie od US Open w 2022 roku, a po trzech latach zimnej wojny i ciągłego napięcia rzuciły się na siebie z pazurami i zębami" - podsumowano na stronie internetowej dziennika.

Forhend zawiódł Świątek

Francuski "L'Equipe" określił półfinał Sabalenki ze Świątek jako "emocjonujący, naznaczony napięciem między obiema zawodniczkami". Dziennik, opisując porażkę 24-letniej raszynianki, podkreśla jednak równocześnie jej dotychczasowe imponujące osiągnięcia na kortach im. Rolanda Garrosa.

"Całkowicie zawiedziona swoim forhendem, straciła 16 z ostatnich 18 punktów i mecz, oddając swoją koronę po raz pierwszy od 2021 roku" - podsumowano.

Reklama

Sabalenka zdominowała Świątek w trzecim secie

Gazeta "Le Monde" wspomniała, że Białorusinka "rzuciła wyzwanie Świątek w jej własnym ogródku", natomiast portal france.info określa polską tenisistkę mianem "mistrzyni kortów ziemnych Rolanda Garrosa od 2022 roku".

"Powinniście zobaczyć jej radość i promienny uśmiech, gdy wykorzystała swoją pierwszą piłkę meczową, a publiczność na korcie Philippe'a Chatriera wstała, by ją oklaskiwać. Po ostatnim secie, który nie mógł być bardziej doskonały, jak powiedziała Matsowi Wilanderowi, Aryna Sabalenka właśnie wyeliminowała królową i otworzyła drzwi do pierwszego finału w Paryżu" - napisano na stronie internetowej france.info.

Sabalenka zakończyła serię Świątek

BBC przypomina natomiast znakomitą serię zwycięstw Świątek w paryskim Wielkim Szlemie i podkreśla, że właśnie Białorusinka zakończyła marsz Polki na 26 wygranych z rzędu. "Światowa numer jeden jest o krok bliżej pierwszego tytułu we French Open" - zauważono na stronie brytyjskiego nadawcy.

"The Guardian" również zaznacza, że 27-letnia tenisistka z Mińska "zakończyła panowanie Świątek jako królowej mączki". "Nieodparta siła pokonała niewzruszony obiekt. Mecz, który miał być finałem" - skomentowano na stronie internetowej gazety.