W pierwszej tercji Polacy oddali aż 20 strzałów, rywale zaledwie 3. Nasi hokeiści zdobyli dwie bramki. W 7. minucie na listę strzelców wpisał się Leszek Laszkiewicz, zaś w 15. - Adrian Labryga.

Na początku drugiej tercji podwyższył Jacek Płachta, który kapitalnie wykończył akcję kolegów z zespołu - Damiana Słabonia i Sebastiana Gonerę. Pięć minut później Płachta zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu i Polacy prowadzili już 4:0. W 31. minucie podwyższył Marcin Kolusz. Pod koniec tej części gry dość nieoczekiwanie gola strzelili Chińczycy. Polski bramkarz Arkadiusz Sobecki niefortunnie podał do Yin Kaia, a ten wpakował krążek do siatki.

Reklama

Radość Chińczyków nie trwała długo. Po kilkudziesięciu sekundach gola wbił Jarosław Różański. Na początku ostatniej tercji podwyższył Sebastian Gonera. Dziesięć minut później zdobył kolejną bramkę, a tuż przed końcem meczu na 9:1 strzelił Marcin Jaros.

Hokej w wydaniu mężczyzn w Chinach zaczyna dopiero zdobywać popularność. Inaczej jest w przypadku pań - Chinki to światowa czołówka, w tegorocznych MŚ w Kanadzie zajęły szóste miejsce.

Wkrótce zapewne i wśród hokeistów sytuacja się zmieni na lepsze. W rozbudowę tej dyscypliny w Kraju Środka zaangażował się bowiem Charles Wang, właściciel klubu NHL, New York Islanders, z inicjatywy którego został opracowany plan rozwoju chińskiego hokeja tzw. "Project Hope" (projekt nadziei). Plan ten, prócz pomocy szkoleniowej, uwzględnia znaczące wsparcie finansowe.

W 2006 roku w Chinach liczyły się dwie drużyny, grające w tzw. Lidze Azjatyckiej - z Qiqihar i Harbinu. Oba te kluby jednak zmieniły ostatnio i sponsorów, i siedziby. Zespół z Qiqiharu - to dzisiaj Changchun Fuao, a z Harbinu - to Hosa mający swoją siedzibę w Pekinie. Oba też nie odegrały większej roli w ostatniej edycji rozgrywek Ligi Azjatyckiej. Z zawodników tych drużyn rekrutują się reprezentanci Chin w mistrzostwach w Qiqiharze.

Jak dotąd Chińczycy nie zaliczają się do hokejowych potentatów. Inaugurując MŚ dywizji 1 w Qiqiharze, przegrali z Kazachstanem aż 0:12.





Reklama

Mistrzostwa świata 1. Dywizji:

Chiny - Polska 1:9 (0:2, 1:4, 0:3)
Bramki: Laszkiewicz 6, Labryga 15, Płachta 21 i 26, Kolusz 32, Różański 38, Gonera 41, 51, Jaros 60 - Yin Kai 37

Wyniki dotychczasowych meczów Polska - Chiny w MŚ:


1982, Klagenfurt 11:4
1987, Canazei 14:0
1993, Eindhoven 21:1
1994, Kopenhaga 15:2
2005, Debreczyn 9:3

Bilans:
5 meczów - 5 zwycięstw - 0 remisów - 0 porażek, bramki: 70-10.