Przy trasie zebrało się kilkaset tysięcy widzów i głośno dopingowało przejeżdżających kolarzy. Duże oklaski dostał Brytyjczyk David Millar z Saunier-Duval Prodir, ale zawiódł na trasie. Słabo pojechał także faworyt Francuzów, Christophe Moreau z AG2R, który był dopiero 56.
Świetnie poradził sobie za to Niemiec Andreas Kloeden z ekipy Astana, który długo prowadził z 10-sekundową przewagą nad resztą stawki. Ale wszystkich zakasował Szwajcar Fabian Cancellara, który wykręcił czas aż o 12 sekund lepszy od Niemca. Na trasie o długości 7,9 kilometra, to świetny wynik. Ale nie ma co się dziwić, bo Cancellara jest aktualnym mistrzem świata w jeździe indywidualnej na czas.
W niedzielę odbędzie się pierwszy etap "Wielkiej Pętli". Kolarze pojadą z Londynu do Cantenbury.
Wystartował największy wyścig kolarski na świecie - Tour de France. Sobotni prolog, czyli jazdę indywidualną na czas we wspaniałym stylu wygrał Szwajcar Fabian Cancellara z ekipy CSC. Tym samym został pierwszym liderem wyścigu. Kolarze jeździli po ulicach Londynu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama