"Może wreszcie mniej będzie się mówić o korupcji i ustawianiu meczów, a więcej o samej piłce. Osobiście byłem za tym, by już od 30 czerwca tego roku nie karać degradacją za korupcję. Prokuratura już od trzech lat prowadzi postępowanie i nie mamy gwarancji, że za rok je zakończy. To nie może trwać wiecznie" - powiedział Lato.

Reklama

Przyjęta przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PZPN uchwała autorstwa Eugeniusza Kolatora zakłada, że kary degradacji za przewinienia popełnione przed końcem czerwca 2005 roku (wybuch afery korupcyjnej) będą mogły być orzekane przez Wydział Dyscypliny PZPN do końca czerwca 2009 roku, a później mają być stosowane tylko kary finansowe i ujemnych punktów.