W spotkaniu 17. kolejki Kuszczak miał bardzo niewiele pracy, która ograniczała się głównie do łapania piłki po dośrodkowaniach. "Manchester Evening News" zwrócił jednak uwagę, że 27-letni zawodnik nie grał tak pewnie jak w poprzednich meczach. W konsekwencji bramkarz MU otrzymał notę 5.

Reklama

W bardziej prestiżowej klasyfikacji Sky Sports (skala 1-10) Kuszczak otrzymał "szóstkę", jedną z najniższych w zespole (uzasadnienie - "nie do końca przekonujący"). Gorzej oceniono tylko Gabriela Obertana (5), a porównywalnie - ukaranego żółtą kartką Darrona Gibsona. Najwyższą ocenę (9) otrzymał Michael Carrick.

Co ciekawe, bramkarz rywali Marcus Hahnemann, który puścił trzy gole, otrzymał "ósemkę". Spotkanie z Wolverhampton było ósmym występem Kuszczaka w barwach MU w tym sezonie (cztery w Premier League, dwa w Lidze Mistrzów i dwa w Pucharze Ligi Angielskiej).

W pomeczowym wywiadzie dla stacji MUTV Kuszczak pochwalił kolegów z defensywy, która po raz kolejny zagrała w eksperymentalnym składzie. Od początku w obronie wystąpili m.in. niedoświadczony obrońca Ritchie De Laet oraz nominalny pomocnik Michael Carrick.

Reklama

Dzięki wtorkowemu zwycięstwu Manchester United zrównał się punktami z prowadzącą w tabeli Chelsea, ale londyńczycy rozegrali jeden mecz mniej.