"Pomyśleliśmy, że odpowiednią ceną wywoławczą byłaby kwota 20 euro i 12 centów" - żartował prezentując przesyłkę od Platiniego dyrektor turnieju w Polsce Adam Olkowicz. "Za chwilę przekazujemy ją aukcję WOŚP. Jestem przekonany, że w Polsce jest bardzo wielu piłkarskich kibiców, dla których ta piłka będzie nie lada atrakcją i osiągnie na licytacji wysoką cenę" - dodał.
Jak przypomniał Olkowicz środowisko piłkarskie od początku akcji organizowanej przez Jerzego Owsiaka angażowało się w liczne przedsięwzięcia mające na celu gromadzenie funduszy na WOŚP. "Cokolwiek się nie mówi o PZPN, to bardzo wiele zespołów, zawodników i działaczy uczestniczy od 18 lat w akcjach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - dodał. - W tym roku angażują się w nią także moi koledzy i koleżanki, pracownicy spółki EURO 2012 Polska".
"Kilka dni temu zapytaliśmy prezydenta Platiniego czy nie zechciałby osobiście włączyć się do akcji WOŚP - powiedział Adam Olkowicz. - Odpowiedź była natychmiastowa i Michal Platini wysłał do nas pamiątkową piłkę z odręcznym autografem".
Wystawiona na aukcję piłka, która spełnia wszystkie wymogi określone w przepisach UEFA, jest bardzo cenną pamiątką, ale nie jest identyczną z oficjalną piłką UEFA EURO 2012. Jak wyjaśnił dyrektor turnieju ta oficjalna zaprezentowana będzie na około pół roku przed turniejem. Piłki meczowe, podobnie jak stroje sportowe i ubiory dla organizatorów, dostarczy oficjalny sponsor UEFA.
"Zaprezentowane zostało już logo i hasło turnieju - przypomniał Olkowicz - a w drugiej połowie roku poznamy oficjalną maskotkę EURO 2012. Na piłki przyjdzie czas na kilka miesięcy przed rozpoczęciem mistrzostw".