Urodzony w Londynie koszykarz zgłosił się do NBA w 2005 roku. Sam przyznał, że robi to dla taty, który popadł w gigantyczne długi i został skazany za oszustwa. NBA to przecież wielkie pieniądze.
Niestety, ku rozpaczy Kennetha Azubuike'a, syn nie dostał został od razu wybrany w drafcie. W końcu jednak dostał się do NBA. Kibice Golden State Warriors są nim zachwyceni. Zobacz jakie cuda potrafi wyczyniać na boisku.