W tym sezonie Wichniarek strzelił dla Arminii Bielefeld już siedem bramek. Tymczasem napastnicy, którzy grali w eliminacjach Euro 2008 - Maciej Żurawski, Radosław Matusiak, Grzegorz Rasiak i Marek Saganowski - w sumie zdobyli tylko dwie bramki więcej.

Reklama

"Artur kręci się wokół kadry od dziesięciu lat i nigdy nie wskoczył do niej na dobre. Mam nadzieję, że teraz mu się uda. Cały czas go obserwujemy" - mówi "Gazecie Wyborczej" asystent Leo Beenhakkera Bogusław Kaczmarek.

Czasu na przekonanie holenderskiego szkoleniowca nie ma wiele, bo w najsilniejszym składzie polska reprezentacja rozegra tylko trzy mecze. Kłopot w tym, że Beenhakker może nie mieć wyjścia, bo poza Wichniarkiem nie ma kandydatów do gry w ataku.

Łukasz Piszczek w Hercie Berlin gra od przypadku do przypadku, Paweł Brożek ciągle sprawdza się tylko w lidze, a Tomasz Zahorski nie ma doświadczenia międzynarodowego.