Wichniarek, który w w rundzie jesiennej strzelił w lidze niemieckiej siedem goli, ostatni raz zagrał w kadrze w sierpniu 2003 roku w Tallinie przeciwko Estonii. Mimo że strzelił wówczas zwycięskiego gola, ówczesny selekcjoner Paweł Janas nie dał mu więcej szansy. Dlaczego Beenhakker, który chlubi się wyszukiwaniem młodych talentów z polskiej ekstraklasy, postanowił sięgnąć po 31-letniego zawodnika, który w reprezentacji tak naprawdę nigdy się nie sprawdził?

Reklama

Po pierwsze nie sposób było nie zauważyć faktu, że od wielu miesięcy piłkarz Arminii gra systematycznie i wyróżnia się w jednej z najlepszych lig w Europie. Kilkakrotnie jeździł obserwować go do Niemiec asystent selekcjonera Adam Nawałka i przedstawiał Holendrowi korzystne recenzje. Decydującym czynnikiem mogła być jednak katastrofalna forma ulubionych napastników Beenhakkera przez wyjazdem na Cypr. Radosław Matusiak w Heerenveen nie ma szans na grę, mimo że z klubu odchodzi król strzelców Afonso Alves. Maciej Żurawski nie mieści się w Celticu Glasgow nawet na ławce rezerwowych i wbrew szumnym zapowiedziom żaden rozsądny klub nie kwapi się z zatrudnieniem Polaka. Marek Saganowski z drugoligowego angielskiego Southampton jest kontuzjowany. Jego klubowy kolega Grzegorz Rasiak grywa w drużynie sporadycznie. Na domiar złego przyplątał się uraz gwieździe reprezentacji Ebiemu Smolarkowi z Racingu Santander.

W tej sytuacji szanse Wichniarka wyglądają wyjątkowo korzystnie. Ma on znakomitą okazję pokazać swoją wartość, przebić się do pierwszego składu i niespodziewanie wyjechać na mistrzostwa Europy do Austrii w roli podstawowego zawodnika. Trema na pewno mu nie grozi, bo debiutował w kadrze w 1999 roku jeszcze za czasów Janusza Wójcika. Później zagrał u Jerzego Engela, a kolejny selekcjoner Zbigniew Boniek próbował zbudować drużynę w oparciu właśnie o Wichniarka. Zdarzyło mu się nawet założyć opaskę kapitańską. W sumie rozegrał w kadrze 16 meczów i strzelił 4 gole.

Piłkarze Beenhakera wyjeżdżają na zgrupowanie na Cypr już 28 stycznia, ale tylko ci z polskiej ligi. W krajowym składzie Polacy zmierzą się tam z Finlandią 2 lutego, a później kilku z nich zostanie, a na mecz z Czechami w oficjalnym terminie FIFA dołączą zawodnicy z lig zagranicznych (wśród nich Wichniarek).

Jutro w warszawskim hotelu Sheraton Beenhakker osobiście ogłosi szczegółowy plan przygotowań do Euro 2008. Potwierdzi, że do pracy w reprezentacji przywrócony zostanie Dariusz Dziekanowski i zdradzi, gdzie dokładnie w Niemczech odbędzie się majowe zgrupowanie, ostatnie przed wyjazdem na mistrzostwa Europy.