Wszystko wydarzyło się podczas meczu amatorskich drużyn - donosi Onet.pl. 54-letni sędzia, Francisco Silva, nie zdołał zakończyć nawet pierwszej połowy spotkania. W 38. minucie padł na murawę jak rażony gromem i stracił przytomność. Lekarze, mimo szybkiej reakcji, nie mogli już nic zrobić.
To kolejna śmierć na boisku. Ledwie tydzień temu do tragedii doszło na boisku Scottish Premiere League. Podczas meczu Motherwell z Dundee United zmarł zawodnik Motherwell, Phil O'Donnel. Władze ligi szkockiej zdecydowały się zawiesić rozgrywki na dwa tygodnie. Świadkiem tragedii na Fir Park był polski bramkarz Dundee, Grzegorz Szamotulski.