Blatter zapowiada, że osobiście będzie naciskał na arbitrów, by ci nie byli pobłażliwi w stosunku do zbyt ostro grających piłkarzy. "Oni powinni dbać także o zdrowie zawodników, a nie zastanawiać ile wytrzymam bez sięgnięcia po żółtą czy czerwoną kartkę. Dopuszczenie do brutalnej walki jest czasem ich winą" - mówi.

Szef FIFA uważa także, że piłkarscy brutale powinni być byli surowo karani za swoje przewinienia, z dożywotnią dyskwalifikacja włącznie. "Fakt, że ktoś dopuszcza się brutalnego ataku, napaści na boisku piłkarskim nie powinien go zwalniać od odpowiedzialności karnej. Miejsce nie ma znaczenia, liczy się ocena postępowania" - kończy Blatter.